piątek, 4 października 2019

04.10.19


Nie pamiętam bym kiedykolwiek sądził, że moje życie jest coś warte, że sam jestem coś wart. Nie utrzymuje je ze względu na jego wartość, ale tylko i jedynie za jego zdolność do przeżywania rzeczy pięknych. Zachowuje je tyle ze względu na tą jednowymiarową właściwość. Zachowuje je też z innego względu, bowiem nie potrafię go skończyć choćbym chciał, co czyni je z roku na rok, coraz bardziej bezwartościowym, i rzec by można - przeklętym.

Jakże bardzo żałuje, że nie mogę użyczyć komuś od dawna już nieżyjącemu swego życia. Chciałbym pozostałe mi lata oddać i podpisałbym cyrograf z samym diabłem aby było to możliwe. Chcę rozdzielić między zmarłych własny czas życia i przywrócić ich, aby na jakiś czas na nowo się cieszyli tym wszystkim, co musieli na zawsze opuścić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz